Były derby Trójmiasta, teraz czas na jeszcze większe wyzwanie. W czwartek o godzinie 19:30 gracze trenera Miloša Mitrovicia wybiegną na parkiet Areny Ostrów, hali mistrza Polski Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski. Czy uda nam się pokrzyżować plany
obrońcy tytułu?
Mało kto stawiał na żółto-niebieskich w zeszłotygodniowej konfrontacji z Treflem Sopot. Mimo to nasi zawodnicy pokazali charakter i po kapitalnej drugiej połowie narzucili swoje warunki rywalowi. Trener Mitrović na konferencji prasowej wspomniał, że kładąc taki nacisk na przeciwnika są w stanie zagrozić każdej drużynie w Energa Basket Lidze. Potyczka z mistrzem Polski to kolejna okazja, aby zaskoczyć ekspertów i potwierdzić świetną dyspozycję z derbów.
Na półmetku ligowej rywalizacji zmierzymy się z Arged BM Stalą prowadzoną od prawie roku przez wybitnego stratega, selekcjonera reprezentacji Polski Igora Miličicia. Wybór 45-letniego szkoleniowca odbił się szerokim echem w środowisku koszykarskim i przyniósł pożądany efekt – zespół z Ostrowa Wielkopolskiego po raz pierwszy w swej historii stanął na najwyższym stopniu podium. W trwającym sezonie również do niego aspiruje, a dodatkowo występuje na arenach międzynarodowych w rozgrywkach Basketball Champions League. Starcie z naszpikowaną gwiazdami z zagranicy Stalą będzie dla gdynian sporym wyzwaniem.
Czas, miejsce: czwartek, 16 grudnia, godzina 19:30, Arena Ostrów.
Transmisja i bilety: emocje.tv, bmstal.abilet.pl.
Rywal: Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski, bilans 10-4, drugie miejsce w tabeli.
Forma rywala – ostatnie pięć spotkań: 122:70 z GTK Gliwice, 91:82 z PGE Spójnią Stargard, 105:98 z Enea Zastalem BC Zielona Góra, 78:83 z HydroTruckiem Radom, 88:77 z Polskim Cukrem Pszczółka Start Lublin – 4 zwycięstwa i 1 porażka.
Styl gry, ważne postacie rywala: Mistrzowie w tym sezonie dysponują ogromnym arsenałem w ataku – aż 7 zawodników przekracza statystyczną granicę 10 zdobywanych punktów na mecz. Najskuteczniejsi są James Palmer (16.5 pkt, 3.6 zbiórki, 1.7 przechwytu), Kobi Simmons (14.8 pkt, 3 asysty) oraz Michael Young (14.7 pkt, 6.2 zbiórki). Do tego lubiany przez gdyńską publikę, sympatyczny James „Jimmy” Florence (13.6 pkt, 4.4 asysty), który niejednokrotnie uszczęśliwiał wszystkich z nas szalonymi trójkami niemal z połowy boiska. Strzelecką czołówkę zamykają Trey Drechsel (10.7 pkt, 5.4 zbiórki), Denzel Andresson (10.2 pkt, 3.3 zbiórki) oraz wracający po kontuzji Damian Kulig (11 pkt, 4 zbiórki). Nie powinno więc nikogo dziwić, że Stal jest w tym momencie na pozycji lidera w klasyfikacji rzucanych punktów na spotkanie.
Klucze do zwycięstwa: Walka, nieustępliwość, boiskowy spryt. Do tego ogromne skupienie w obronie, ograniczenie poczynań gwiazd ostrowian. Istotny będzie początek meczu, podopieczni trenera Miličicia często błyskawicznie łapią właściwy rytm właśnie na samym starcie.
Oglądajcie i wspierajcie żółto-niebieskich!