Rekord nie dał zwycięstwa

Opublikowano: 23 stycznia 2021

Nasi koszykarze ulegli we własnej hali Legii Warszawa 83:92. Rekord wszech czasów polskiej ekstraklasy pobił 40-letni Filip Dylewicz. „Dylu”, gratulujemy!


Sobota, 23 stycznia, 2021 r. to data, którą z pewnością wszyscy kibice koszykówki w Polsce zapamiętają na długo. To właśnie tego dnia żywa legenda PLK Filip Dylewicz pobił rekord wszech czasów pod względem liczby występów na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Wcześniej najwięcej meczów w ekstraklasie rozegrał Dariusz Parzeński (672). Popularnemu „Dylowi” przed pierwszym gwizdkiem wręczony został wysokiej jakości zegarek.

Właściwie cała premierowa odsłona należała do obwodowego przyjezdnych Jamela Morrisa. To dzięki niemu Legia cały czas utrzymywała nieznaczną zaliczkę. Nasi gracze jednak nie odstawali, aktywny po obu stronach parkietu był Mikołaj Witliński. Po dziesięciu minutach przegrywaliśmy, ale tylko 15:16.

Nasi rywale złapali wiatr w żagle dzięki rzutom z dystansu. W ten sposób punktowali Lester Medford, Grzegorz Kamiński czy Jakub Karolak. Ripostować usiłowali Dylewicz i Adam Hrycaniuk, lecz ich starania umożliwiły nam tylko częściowe zmniejszenie prowadzenia gości (35:44).

W trzeciej odsłonie nasi zawodnicy mozolnie odrabiali straty. Początkowo nic nie wskazywało na to, że goście roztrwonią zbudowane prowadzenie. Po przechwytach rzucali Medford i Nickolas Neal. Jednak końcówka tej części była w naszym wykonaniu piorunująca. Efektowną dobitką popisał się Michał Kołodziej, a „trójkę” trafił Mateusz Kaszowski. Dobrze wciąż prezentowali się Bartłomiej Wołoszyn i Dylewicz, wskutek czego przed ostatnią ćwiartką udało nam się doprowadzić do remisu 61:61. Wszystko było więc możliwe.

Niestety, warszawianie otrząsnęli się z letargu, zacieśnili szyki i decydujące 10 minut rozpoczęli od serii 5:15. Nieprawdopodobną skuteczność potrzymali Jamel Morris i Lester Medford. Amerykanie łącznie zdobyli aż „oczek”. Ostatecznie okazało się to kluczowe dla losów meczu. Asseco Arka, po kolejnym niezłym spotkaniu, uległa we własnej hali Legii Warszawa 83:92. Następny mecz rozegrany w najbliższy czwartek w Dąbrowie Górniczej (godz. 17:30).

Asseco Arka Gdynia – Legia Warszawa 83:92 (15:16, 20:28, 26:17, 22:31)

Asseco Arka Gdynia: Wołoszyn 22, Hrycaniuk 16, Dylewicz 15, Wadowski 11, Witliński 9, Kaszowski 3, Kobel 3, Kołodziej 2, Vragović 2, Kowalczyk 0, Malczyk 0, Pluta 0

Legia Warszawa: Medford 35, Morris 26, Karolak 15, Kulka 5, Neal 5, Kamiński 3, Linowski 2, Watson 1, Didier-urbaniak 0, Sadowski 0, Wyka 0