Batalia w cieniu winnic

Opublikowano: 27 listopada 2019

W 7DAYS EuroCup są obecnie dwa tygodnie przerwy od koszykówki, jednak zawodnicy Asseco Arki Gdynia nie odpoczywają i już czwartek 28 listopada wyberają się do Zielonej Góry na bardzo trudny mecz Energa Basket Ligi przeciwko Stelmetowi Enea BC.


Podopiecznym Žana Tabaka niespecjalnie wiedzie się w rosyjskiej lidze VTB (3 wygrane w 7 spotkaniach), jednak na krajowych parkietach zielonogórzanie są bardzo mocni i z bilansem 7 do 2 zajmują wysokie drugie miejsce w tabeli. W ostatnich meczach Stelmet pokonał HydroTruck Radom 106:83, MKS Dąbrowę Górniczą 97:81 oraz King Szczecin 108:85.

Żółto-niebiescy prowadzeni przez trenera Przemysława Frasunkiewicza mają tylko jedno zwycięstwo mniej (6 do 3) i znajdują się na pozycji numer 5. Gdynianie pokonali ostatnio Legię Warszawa 81:66 oraz Enea Astorię Bydgoszcz 81:72.

Liderem ofensywy ekipy z polskiej stolicy wina jest, mający znakomite koszykarskie tradycje, skrzydłowy Jarosław Zyskowski (16.2 punktu, 3.7 zbiórki, 1.7 asysty). W pierwszej piątce towarzyszą mu zwykle: szwedzki rozgrywający Ludvig Hakanson (10.9 punktu, 2.0 zbiórki, 4.1 asysty, 1.1 przechwytu) i para Amerykanów Tony Meier (10.0 punktu, 4.4 zbiórki, 2.4 asysty, 1.1 przechwytu) oraz świetnie asystujący Joe Thomasson (8.1 punktu, 2.9 zbiórki, 4.3 asysty, 1.3 przechwytu). Wsparcie punktowe zapewnia niezawodny w tym sezonie Przemysław Zamojski (12.3 punktu, 3.7 zbiórki, 1.2 asysty), a w pomalowanego bronią środkowi Ivica Radić (12.7 punktu, 6.2 zbiórki) i Drew Gordon (10.2 punktu, 7.2 zbiórki, 1.9 asysty).

Świetnie w Zielonej Górze radzi sobie pozyskany z Gdyni, utalentowany młody polski obrońca Marcel Ponitka (8.7 punktu, 2.3 zbiórki, 4.4 asysty, 1.1 przechwytu), a liderem w dostarczaniu kolegom piłek nadal pozostaje reprezentant naszego kraju Łukasz Koszarek (4.8 punktu, 4.8 asysty).

Gospodarze to bardzo trudny rywal z szerokim, wyrównanym składem. Stelmet gra ultra ofensywnie (średnio 96 punktów w meczu), zespołowo (prawie 26 asysty) i jest zabójczo skuteczny zza łuku (42.5%). Dodatkowo ma tylko nieco gorszą niż Asseco obronę przy większej ilości przechwyconych piłek.

Zapowiada się niesamowicie emocjonujący mecz z ogromną ilością walki i sportowych emocji. Trzymajmy kciuki za żółto-niebieskich i wierzmy w wygraną. Transmisja na kanale Polsat Sport Extra w czwartek 28 listopada od godziny 17:30. Jesteśmy Asseco!