Koszykarskie emocje czas zacząć

Opublikowano: 27 września 2019

Po nieco leniwych letnich miesiącach przyszedł czas na nową porcję sportowych emocji. Na pierwszy ogień idzie Energa Basket Liga, a zaraz potem żółto-niebiescy rozpoczną rywalizację w 7DAYS EuroCup. W PLK pierwsi wystartowali – beniaminek WKS Śląsk


Wrocław oraz HydroTruck Radom i to właśnie wracający do najwyższej klasy rozgrywkowej Śląsk wygrał inauguracyjne spotkanie 111:95. Teraz czas na gdynian i już w sobotę 28 września godzinie 12:40 Asseco Arka Gdynia zmierzy się w Stargardzie z PGE Spójnią.

Obie drużyny przeszły gruntowny tuning i mocno przemodelowały swoje składy. Trener Przemysław Frasunkiewicz pozostawił w zespole kapitana gdynian Krzysztofa Szubargę, znakomitego strzelca Josha Bostica oraz solidnych, wartościowych Polaków Bartłomieja Wołoszyna i Dariusza Wykę.

Trzon gdynian uzupełniła czwórka Amerykanów: rozgrywający Phil Greene, skrzydłowi Ben Emelogu, Leyton Hammonds i środkowy Devonte Upson oraz reprezentant Polski podkoszowy Adam Hrycaniuk. Całość dopełniają skrzydłowi Marcin Malczyk i Wojciech Czerlonko oraz grupa utalentowanych młodych wilczków: mocny fizycznie skrzydłowy Grzegorz Kamiński, mózg drużyn juniorskich Asseco, rozgrywający Mateusz Kaszowski i idący w ślady starszego brata Marcin Kowalczyk.

Po przeciwnej stronie trener Kamil Piechucki również dokonał kilku roszad. Do Piotra Pamuły i Adama Brenka dołączyli mocni polscy gracze, podkoszowy Mateusz Kostrzewski, rozgrywający Tomasz Śnieg oraz duet skrzydłowych Bartosz Bochno i Kacper Młynarski.

Polaków wspierają, posiadający włoski paszport środkowy Peter Olisemeka, występujący na tej samej pozycji Amerykanin Justin Tuoyo, jego rodak, obrońca Raymond Cowels oraz litewski playmaker Jokūbas Gintvainis.

Zapowiada się bardzo ciekawa rywalizacja, w której wydaje się, że więcej atutów na boisku będą posiadali goście z Gdyni. Czy przekuje się to na końcową wygraną? To jak zwykle zweryfikuje sam mecz. Z pewnością trener Frasunkiewicz dobrze zbalansował formacje podkoszową i obwodową, pozostaje pytanie czy zdążyły się one ze sobą zgrać, ale tego dowiemy się już w sobotnie popołudnie.

Zapraszamy serdecznie do wspólnego kibicowania i od 12:30 przed telewizory. Transmisja live na kanale Polsat Sport. Jesteśmy Asseco!