Miło było wreszcie zobaczyć Was na trybunach Polsat Plus Areny Gdynia. Enea Zastal był dopiero trzecim przeciwnikiem, którego przyszło nam gościć w tym sezonie. Mecz stanowił też doskonałą okazję, aby powitać z powrotem w Mieście z Morza i Marzeń Przemysława Żołnierewicza, wieloletniego reprezentanta naszego klubu, a teraz niekwestionowanego lidera drużyny z Zielonej Góry. Pierwsze minuty należały właśnie do naszych rywali, którzy wypracowali sobie przewagę zarówno jeśli chodzi o wynik, jak i liczbę zbiórek. Podopieczni trenera Krzysztofa Szubargi szybko poradzili sobie jednak z tymi utrapieniami. Z pewnością pomogło w tym 9 oczek Bartka Wołoszyna, po których odskoczyliśmy na +4. Wysoką formę rzutową w prezentował Dominik Wilczek i po pierwszej kwarcie wygrywaliśmy 25:20.
Obie drużyny stawiały na szybsze przejście do fazy ataku. Na 4 minuty przed końcem pierwszej połowy swoją formą rzutową pochwalił się Jordan Harris, dając nam 9 punktów przewagi. Niestety, Arkowcy nie utrzymali koncentracji i dali się gościom rozpędzić, punktowali: Szymon Wójcik, Kareem Brewton i Alen Hadžibegović. To pozwoliło rywalowi odzyskać kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie, zbliżyć się na odległość zaledwie jednego punktu. Przy wyniku 42:41 udaliśmy się do szatni na przerwę. Po niej oglądaliśmy rzeczy podobne do tych, które widzieliśmy w derbach Trójmiasta z Treflem Sopot. Najpierw odjazd żółto-niebieskich, następna trójka „Wołka” i rezultat 53:43. A następnie mocna odpowiedź przeciwnika. Zielonogórzanie wykorzystali nasze błędy i straty, zanotowali serię 13:0, dlatego to oni po 3 rozdaniach prowadzili 62:59.
Kluczowe akcje lepiej rozgrywali zawodnicy prowadzeni przez trenera Olivera Vidina. Po naszej stronie brakowało kontroli gry, mnożyły się niepotrzebne straty i niecelne rzuty. Rywale przekuli to w swój atut i dołożyli do tego celne trójki Bryce’a Alforda czy Przemka Żołnierewicza oraz kapitalną dyspozycję Szymona Wójcika. To okazało się dla nas przeszkodą nie do przeskoczenia. Enea Zastal BC Zielona Góra wygrał w Gdyni 90:78, przeciwnikom gratulujemy i nadal szukamy szansy na przerwanie passy porażek. Kolejny mecz Arkowcy zagrają już w środę na wyjeździe z MKS-em Dąbrowa Górnicza.
Suzuki Arka Gdynia – Enea Zastal BC Zielona Góra 78:90 (25:20, 17:21, 17:21, 19:28)
Suzuki Arka Gdynia: Wołoszyn 16, Garrett 12, Wilczek 12, Harris 11, Musić 11, Bogucki 6, Wade 6, Hrycaniuk 4, Florence 0, Janiec 0, Pajkert 0, Sewioł 0
Enea Zastal BC Zielona Góra: Hadzibegovic 16, Alford 15, Wójcik 15, Żołnierewicz 14, Kutlesic 12, Kowalczyk 8, Brewton 4, Zecevic 4, Wójcik 2, Jagiełowicz 0, Kunc 0, Trubacz 0