Kreuje pozycje, rozdaje asysty, zdobywa punkty, a przy tym świetnie kontroluje tempo gry. W zeszłym sezonie współpracował z trenerem Arturem Gronkiem, który uczynił go liderem stawiającego na ofensywę zespołu z Lublina. Jabril Durham pierwszym obcokrajowcem w Krajowej Grupie Spożywczej Arce Gdynia!
30-letni rozgrywający przychodzi do miasta z morza i marzeń świeżo po jednym z najlepszych indywidualnie sezonów w karierze. Ubiegłe rozgrywki, rozegrane u boku trenera Gronka w Polskim Cukrze Starcie Lublin, ukończył z kapitalnymi średnimi: 15.1 pkt, 4.5 zbiórki, 7.7 asysty i 2.3 przechwytu. Aż 7-krotnie zapisał na swoim koncie double-double, bez wątpienia dał się poznać jako jeden z czołowych graczy w Orlen Basket Lidze. Na jego popisy czekamy również w Gdyni.
Karierę rozpoczął w rodzimych Stanach Zjednoczonych, jednak na uczelni występował tylko przez 2 sezony. W latach 2014-2016 bronił barw Arkansas Razorbacks – byłej drużyny jednego z naszych dobrych znajomych, Trey’a Wade’a. W tamtym czasie uniwersytet „Stanu Natury” kończył Bobby Portis, późniejszy Mistrz NBA z Milwaukee Bucks. Jabril zwrócił na siebie uwagę, ale nie zagrzał miejsca w NCAA, toteż już w wieku 22 lat przeprowadził się do Europy.
Pierwszym jego przystankiem na Starym Kontynencie była Szwecja. Wraz z zespołem Jämtland Basket dotarł do ćwierćfinału play-off z 6. miejsca, ale w ćwierćfinale musiał uznać wyższość Sodertalje Kings. W tym czasie do 14 punktów dokładał nieco ponad 6 asyst na mecz, co czyniło go wyróżniającą się postacią na tle całej ligi.
Kolejne lata spędził kolejno: na Węgrzech (Pécsi VSK-Veolia), epizodycznie w Grecji (3 mecze w Rethymno Cretan Kings) oraz w łotewskim VEF Ryga, gdzie wówczas zaroiło się zawodników, których możemy kojarzyć z grą w Polsce w różnych przedziałach czasowych. Z podań Jabrila korzystali między innymi Steve Zack, Glenn Cosey, Verners Kohs, Klavs Čavars czy Roberts Stumbris. Tak zbudowany skład pozwolił zespołowi wywalczyć wicemistrzostwo premierowej, pierwszej edycji ligi łotewsko-estońskiej w 2019 roku.
Durham stopniowo nabierał doświadczenia w europejskich pucharach i nie schodził poniżej określonego poziomu. Niemal przez całą karierę był najlepszym asystującym swojej drużyny. Po sezonie w Rydze (liga VTB) poszukał nowych wyzwań w belgijskim Belfius Mons-Hainaut i mógł zaliczyć ten ruch do udanych – ze względu na srebrne medale na krajowym podwórku, a także dotarcie w świetnym stylu do ćwierćfinału FIBA EuropeCup. Jabril notował ponad 16 „oczek” i 6 asyst na mecz, jego ekipa poległa dopiero w starciu z Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski.
W CV Durhama znajdziemy także występy w Niemczech (Hamburg Towers) czy we Włoszech (Fortitudo Bolonia). Co ciekawe, szlaki Amerykanina przetarły się z koszykarską drogą reprezentanta i mistrza Polski, Geoffrey’a Groselle’a. Obaj mieli okazję zmierzyć się ze sobą w Orlen Basket Lidze w minionym sezonie. Wiele wskazuje na to, że Durham i Groselle niebawem staną się pierwszoplanowymi postaciami Derbów Trójmiasta.
JABRIL DURHAM – SYLWETKA:
2014-2016 | Arkansas Razorbacks (NCAA, D1) |
2016-2017 | Jämtland Basket (Szwecja) |
2017-2018 | Pécsi VSK-Veolia (Węgry) |
2018 | Rethymno Cretan Kings (Grecja) |
2018-2019 | VEF Ryga (Łotwa) |
2020-2021 | Belfius Mons-Hainaut (Belgia) |
2021 | Hamburg Towers (Niemcy) |
2021-2022 | Fortitudo Bolonia (Włochy) |
2022-2023 | Szolnoki Olaj (Węgry) |
2023-2024 | Polski Cukier Start Lublin |
Welcome to the team, Jabril!