Pogubieni i bezradni – koszmarny wieczór w Toruniu

Opublikowano: 7 marca 2024

Do Areny Toruń udaliśmy się bez Kuby Szumerta, który wraz ze swoimi kolegami z zespołu BSA AMW Flota Gdynia walczy w turnieju finałowym Mistrzostw Polski U19. Należy jednak uczciwie powiedzieć, że to nie brak Kuby był powodem naszej katastrofalnej gry. Od samego początku Arkowcom nie układało się właściwie nic. Trener Wojciech Bychawski postawił na sprawdzoną “5”: Andrzej Pluta junior, Bryce Alford, Grzegorz Kamiński, Seth LeDay i Adrian Bogucki. Niestety, to ustawienie nie spełniło oczekiwań.

Torunianie w żadnym wypadku nie zwlekali. Szybko przechodzili z obrony do ataku, w dodatku pewnie kontrolując rywalizację na tablicach. Nieco ponad 4 minuty wystarczyły rywalom, by po dwójkowej akcji Aljaza Kunca z Mate Vuciciem zbudować prowadzenie 15:4. Atomowy początek torunian był zapowiedzią kolejnych minut, rozgrywanych pod ich dyktando. Punktowali sporadycznie Pluta junior i LeDay, gospodarze dołożyli trójki Wojtka Tomaszewskiego oraz Arika Smitha i wygrywali nawet różnicą 17 “oczek”.

Zaledwie kilka godzin przed meczem klub z Torunia zakontraktował nowego rozgrywającego, świetne znanego polskim kibicom Jamesa Washingtona. Widać było, że drużyna z grodu Mikołaja Kopernika potraktowała ten ruch jako pozytywny impuls do walki. Nasi zawodnicy byli spóźnieni i pogubieni. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy 34:52, a naszą bezradność obrazowała statystyka zbiórek: 28:13 na korzyść Arrivy Polskiego Cukru.

Dzieła zniszczenia dopełniło trzecie rozdanie, w którym straciliśmy aż 30 punktów. Kilka udanych akcji w “pomalowanym” Adriana Boguckiego i wsad Setha LeDay’a nie robiły na dobrze dysponowanych przeciwnikach większego wrażenia. Jednym z nielicznych pozytywów tego wieczoru była seria 12:0 na początku czwartej odsłony, zainicjowana przez młodszych graczy – Maksa Wilczka, a także Kacpra Gordona. Swoje dorzucił Bryce Alford, jednak nie ulega wątpliwości, iż gdynianie byli drużyną bezdyskusyjnie gorszą.

Przegrywamy w Toruniu 86:101. Dziękujemy naszym Kibicom za wsparcie w tym niełatwym dniu. Z tego miejsca zapraszamy na następny mecz żółto-niebieskich w Polsat Plus Arenie Gdynia, przeciwko Polskiemu Cukrowi Start Lublin. Razem do końca!

Arriva Polski Cukier Toruń – Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 101:86 (28:18, 24:16, 30:21, 19:31)

Arriva Polski Cukier: Vucic 22, Kunc 16, Diggs 14, Tomaszewski 11, Smith 10, Washington 9, Diduszko 9, Cel 8, Sowiński 2.

Krajowa Grupa Spożywcza Arka: Alford 16, Pluta junior 16, Kenić 13, Bogucki 13, LeDay 8, Kamiński 5, Wilczek 5, Gordon 4, Hrycaniuk 4, Wołoszyn 2, Marchewka 0.